Nasza strona wykorzystuje pliki cookies.
Korzystając z nią wyrażasz zgodę na używanie cookie, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki. W każdej chwili możesz zmienić ustawienia przeglądarki decydujące o ich użyciu.
Fundusze Europejskie/Redakcja/Prenumerata/Biuro ogłoszeń/Cennik ogłoszeń/Napisz do nas/Promocja/Śpiewnik biesiadny
19 kwietnia 2024r., imieniny: Adolfa, Tymona, Pafnucego
Niezbednik
Frankfurt n/Menem i okolice – soboty, środy, 85 747 – 43 – 63, 602 – 681 – 677 (fak.00003/19-o-i)
Sprzedam M-5, 80 m2, 1 piętro w Kolnie. Tel. 600 – 343 – 819 (fak/sms)
Zakupię ciągniki Ursus, Zetor, New Holland, Same, Landini, Massey Ferguson, Renault, Foton, Farmtrac, Deutz Fahr, John Deere itd. każdy stan oraz prasy, belarki Sipma, Warfama, Carraro, Gallignani itd. Gotówka od ręki. Dzwoń, pisz. Tel. 660 – 795 – 977 (fak/sms)
Na gorąco
W Liceum Pedagogicznym w Łomży dostał na koniec roku 6 dwój i nie zdał do następnej klasy. Podarł świadectwo, mamie powiedział, że żadnych świadectw nie dawali i...wyjechał
Kręta ścieżka do Boga
1.
Drewniana chałupa pod strzechą w Kupiskach Nowych (przy drodze na Bożenicę); matka, ojciec, znacznie starsi od niego bracia i siostry. Na podwórku piwnica i gołębnik starszego brata. Urodził się jako dziesiąte dziecko (czworo zmarło), osiem lat po siostrze Stasi. Był bożym darem i zmartwieniem matki.
„Urodziłem się w styczniową noc 1939 roku. Byłem słaby, nie dawano mi szans na przeżycie. Chrzest odbył się następnego dnia w katedrze w Łomży”, wspomina ksiądz Jan Żelazny.
Gdy miał trzy lata, była okupacja sowiecka, a przez wieś przeciągał cygański tabor. Wybiegł na drogę, żeby popatrzeć. Jedna z cyganek złapała go i ukryła. Zaczął wrzeszczeć wniebogłosy, a z nim jedenastoletnia Stasia.
„Gdyby z odsieczą nie nadciągnęli mieszkańcy Kupisk, wychowaliby mnie na Cygana!”, śmieje się.
Miał siedem lat, wybrał się latem w odwiedziny do zamężnej już siostry Jadzi w Nowogrodzie. Poszedł popływać w Narwi, wskoczył do wody i... ocknął się w domu w Kupiskach. Powiedziano mu, że o mało się nie utopił. Nie wiadomo, kto go wyciągnął z wody. Wkrótce przyśniły mu się statek, palmy i Jan Chrzciciel. Wiele lat później, w Ziemi Świętej, na jawie zobaczył obraz z tego snu...
2.
Po podstawówce zaczął uczyć się w Technikum Weterynaryjnym w Łomży. Był rok 1953, chodzenie do kościoła nie było mile widziane. A Janka ciągnęło przed ołtarz w katedrze. I przed cudowny obraz Matki Boskiej Łomżyńskiej. Z kolegą Jankiem, który chodził do „Ekonomika”, postanowili w drugiej klasie rzucić szkoły i wstąpić do nowicjatu u kapucynów w Nowym Mieście nad Pilicą. Jak postanowili, tak zrobili.
„Wytrzymałem cztery miesiące i odszedłem. Nie dałem rady poddać się obowiązującej nowicjuszy przedsoborowej, średniowiecznej ascezie. Gdy magister nowicjatu ojciec Ambroży nazwał mnie grzesznikiem i postraszył piekłem za zjedzenie jabłka, które znalazłem pod klasztorną jabłonką, opuściłem klasztor. Janek wytrwał, został kapucynem”...
Anna Dylewska
Całość w wydaniu papierowym i e-kontakty od czwartku, 22 listopada. Kliknij tutaj
Filmy (108)
Konkurs fotograficzny (31)
Ogłoszenia w rubryce „Oddam” zamieszczamy bezpłatnie. Treść można przesłać na adres: redakcja@kontakty-tygodnik.com.pl lub podać telefonicznie: 86 216 – 42 – 43
Opieka Niemcy Legalnie. Tel. 725 – 248 – 935 (fak.00065/19-o-i)
Ogłoszenia w rubryce „Przyjmę” zamieszczamy bezpłatnie. Treść można przesłać na adres: redakcja@kontakty-tygodnik.com.pl lub podać telefonicznie: 86 216 42 43
PRODUCENT SIATKI OGRODZENIOWEJ. Bramy, słupki, PANELE OGRODZENIOWE. 86/216 22 27, 604 231 333 www.siatki-stal.pl (fak.00080/19-o-i)
Copyright © Kontakty / Webmaster _duszek